Szkolenie „Wojowników Zwycięstwa”: Rosyjski Kościół Prawosławny świętuje 3 lata wojny na Ukrainie

„Od prawie trzech lat głównym tematem dla całego naszego kraju jest specjalna operacja wojskowa. I oczywiście Rosyjska Cerkiew Prawosławna zawsze jest ze swoim ludem” – powiedział w piątek metropolita Cyryl, urzędnik cerkiewny nadzorujący współpracę Cerkwi z rosyjskimi siłami zbrojnymi i organami ścigania .
Od początku szeroko zakrojonej wojny Rosji z Ukrainą w lutym 2022 r. Rosyjski Kościół Prawosławny gorliwie popiera politykę Kremla i działa na rzecz wzmocnienia morale armii. W trzecią rocznicę wybuchu wojny Kościół uczcił tę datę poprzez zmilitaryzowane nabożeństwa i wydarzenia w całym kraju.
Według przedstawicieli Kościoła , w ciągu ostatnich trzech lat duchowni ochrzcili 42 000 żołnierzy na linii frontu, zbudowali 140 kościołów polowych i wysłali na pole bitwy 2000 księży prawosławnych . Co najmniej 27 jednostkom wojskowym nadano nazwy na cześć prawosławnych świętych, w tym Batalion Serafinów z Sarowa, nazwany na cześć jednej z najbardziej czczonych postaci religijnych w Rosji.
„Nie można skazywać ludzi na śmierć, mówiąc tylko o korzyściach materialnych, dodatkach, subwencjach i przywilejach. „Musicie polegać na czymś głębszym” – powiedział Andriej Afanasjew, korespondent wojenny i gospodarz prawosławnego kanału telewizyjnego SPAS, odnosząc się do roli Kościoła w czasie wojny.
Aby zapewnić to „głębsze” wsparcie, Kościół utworzył stanowisko naczelnego kapłana wojskowego na terenach, na których walczą wojska rosyjskie. Od kwietnia 2023 r. funkcję tę pełni St. Archiprofesor Petersburga Dmitrij Wasilenkow, który od 2014 r. wielokrotnie podróżował do okupowanego Doniecka.

„Każda wojna składa się z dwóch kluczowych składników: broni i idei. „Ponieważ broń nie strzela sama z siebie, ale z powodu idei” – powiedział archiprezbiter Andriej Kordoczkin, który został zawieszony w czynnościach kościelnych po sprzeciwieniu się inwazji.
„Państwo dostarcza broń, Patriarchat Moskiewski dostarcza pomysły. Mówiąc ściślej, bierze idee generowane przez ideologię państwową i nadaje im święte znaczenie” – powiedział w wywiadzie dla The Moscow Times.
Wasilenkow przedstawił konflikt jako walkę dobra ze złem, twierdząc , że ukraińscy żołnierze są szkoleni na „bestię”, jednocześnie deklarując , że misją Kościoła jest zaszczepienie „światła Bożego w sercach naszych wojowników”.
Kościół podjął również działania mające na celu sformalizowanie swojej roli w wojsku. W zeszłym roku uruchomiono specjalny kurs dla kapelanów wojskowych. W tym roku Patriarchat Moskiewski i Ministerstwo Obrony rozpoczęły prace nad federalną ustawą określającą status prawny duchowieństwa wojskowego.
Przemawiając w styczniu przed niższą izbą państwową Dumy, Wasilenkow oświadczył , że kapelanom wojskowym udało się przekonać 700 poborowych, którzy początkowo odmówili walki, do powrotu na linię frontu.

Przytoczył przypadek, w którym 46 żołnierzy, którzy wyrazili chęć ucieczki, „nagle jak jeden mąż postanowili nie uciekać i powiedzieli: »Wyślijcie nas z powrotem na front, będziemy walczyć do końca«”.
Kordoczkin podkreślił również rolę Kościoła w mobilizowaniu mężczyzn, którzy w innych okolicznościach nie podjęliby walki.
„W normalnym państwie człowiek nie może po prostu pójść i zabić innej osoby. Potrzebna jest motywacja. „Żołnierzy kontraktowych motywują pieniądze, więźniów obietnica wolności, ale oprócz tego niezbędny jest komponent ideologiczny” – powiedział.
„Tutaj wkracza Patriarchat Moskiewski, stwierdzając, że wojna nie jest tragedią, ale najwyższym wyrazem ludzkiego ducha. Jeśli dla naszych dziadków wojna była koszmarem, o którym nigdy nie chcieli pamiętać, to teraz, w ramach tej retoryki, wojna jest postrzegana jako ostateczny cel ludzkiej egzystencji” – kontynuował.
Działania Kościoła mające na celu militaryzację obejmują również dzieci.
W połowie lutego pewien ksiądz z Republiki Czuwaszji poprowadził dla dzieci kurs mistrzowski na temat wyrobu świec okopowych. W kościele w Krasnodarze uczniowie szkółki niedzielnej noszą siatki maskujące i zbierają „pomoc humanitarną” dla żołnierzy.
W niektórych regionach księża prowadzili „lekcje odwagi” – patriotyczne sesje mające na celu zaszczepienie w dzieciach szacunku do wojska przed Dniem Obrońcy Ojczyzny – świętem honorującym członków wojska – przypadającym na luty. 23.
W obwodzie rostowskim uczniowie pierwszej klasy zostali zabrani do miejscowego kościoła, gdzie ksiądz poświęcił amulety dla żołnierzy. A w Chabarowsku uczniowie szkół średnich przesyłali pozdrowienia rosyjskim żołnierzom z Petersburga. Kościół św. Elżbiety przed Dniem Obrońcy Ojczyzny.
„Swoim przesłaniem studenci chcieli pokazać, że ci, którzy czekają na naszych obrońców na froncie wewnętrznym, modlą się do Boga o ich bezpieczeństwo i zdrowie” – napisała lokalna diecezja .
Przed świętem wojskowym w wielu miastach Rosji odbywały się nabożeństwa żałobne ku czci żołnierzy poległych podczas wojny na Ukrainie. Poległych żołnierzy upamiętniono zarówno w czarnomorskim kurorcie Anapa , jak i w obwodzie orenburskim graniczącym z Kazachstanem.
„Przed Panem nie ma umarłych, bo każda dusza żyje w Nim. „I widzimy, że ci ludzie żyli godnie, byli wierni Ojczyźnie, dlatego z wiarą mamy nadzieję, że znaleźli swoje miejsce w Królestwie Niebieskim” – powiedział metropolita Tichon podczas nabożeństwa żałobnego w Orle.
Kordoczkin, zawieszony ksiądz antywojenny, powiedział, że wojna stała się „nową religią obywatelską Rosji”.
„W klasycznym ujęciu religia obywatelska to zbiór rytuałów i wierzeń, które spajają społeczeństwo, niezależnie od jego przynależności religijnej. „Tutaj Kościół, państwo i retoryka wojskowa splatają się w jeden system” – powiedział w wywiadzie dla The Moscow Times.
W Dniu Obrońcy Ojczyzny patriarcha Cyryl złożył wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza w pobliżu Kremla.
Pochwalił „wzorową konsolidację [rosyjskiego] społeczeństwa” i oświadczył: „Wierzymy, że żadne siły zewnętrzne nie mogą pokonać Rosji — Rosja była zawsze pokonywana jedynie przez wewnętrzne spory . Ale dzięki działaniom naszego Prezydenta i naszych władz, takie zagrożenie dzisiaj nie istnieje.”
Ministerstwo Obrony uczciło święto, dzieląc się przesłaniami przywódców religijnych różnych wyznań, w tym prawosławnego księdza, islamskiego hazrata i buddyjskiego lamy. Męski chór z kościołów okupowanego Mariupola także złożył żołnierzowi gratulacje w poście na Telegramie.
W arktycznym mieście Murmańsk otwarto Cerkiew Zbawiciela na Wodach, pierwszy w Rosji ośrodek rehabilitacji duchowej i sportu dla personelu wojskowego. Trzypiętrowy kompleks obejmuje hale sportowe, salę konferencyjną i kaplicę poświęconą ascetycznemu świętemu Warłaamowi z Keretu, w której znajduje się relikwiarz zawierający część jego relikwii.
Gigant górnictwa i metalurgii, Norilsk Nickel, ufundował centrum o nazwie „Obrońcy Ojczyzny”.
W poniedziałek, aby uczcić trzecią rocznicę pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę, w jednym z kościołów św. W głównych katedrach Petersburga otwarto rozszerzoną wystawę o tematyce wojskowej. Na wystawie będzie można zobaczyć naszywki noszone przez żołnierzy na Ukrainie, ozdobione wizerunkami Jezusa, Matki Boskiej i św. Jerzego Zwycięskiego, a także ikonę odkrytą podczas II wojny światowej.
„Jeśli kiedyś Kościół miał zdolność manewrowania, to teraz jest całkowicie osadzony w systemie władzy państwowej i propagandy wojskowej” – powiedział Kordoczkin dziennikowi The Moscow Times. „Dziś jedność w Kościele musi być zachowana nie tylko w kwestiach wiary, ale także w sferze społeczno-politycznej”.
Wiadomość z The Moscow Times:
Drodzy czytelnicy,
Stoimy w obliczu niespotykanych dotąd wyzwań. Prokuratura Generalna Rosji uznała gazetę The Moscow Times za organizację „niepożądaną”, kryminalizując naszą pracę i narażając nasz personel na ryzyko wszczęcia postępowania karnego. Jest to kontynuacja naszego wcześniejszego niesprawiedliwego określenia nas mianem „agenta zagranicznego”.
Działania te są bezpośrednią próbą uciszenia niezależnego dziennikarstwa w Rosji. Władze twierdzą, że nasza praca „dyskredytuje decyzje rosyjskiego kierownictwa”. My widzimy to inaczej: staramy się dostarczać rzetelne i obiektywne informacje na temat Rosji.
My, dziennikarze The Moscow Times, nie damy się uciszyć. Ale żeby kontynuować naszą pracę, potrzebujemy Twojej pomocy .
Twoje wsparcie, bez względu na to, jak małe, ma ogromne znaczenie. Jeśli możesz, wesprzyj nas co miesiąc wpłatą już od 2 dolarów . Założenie konta jest szybkie, a każda wpłata ma znaczący wpływ.
Wspierając The Moscow Times, bronisz otwartego, niezależnego dziennikarstwa w obliczu represji. Dziękujemy, że jesteście z nami.
themoscowtimes